-hm....pewnie musi być zajęta skoro wysłała ty ciebie - mruknęłam czytając zawartość listu. Było w nim wszystko opisane. Miejsce, dzień, godzina i powody. No cóż poradzić, jak tylko zarezerwować sobie tą porę.
Spojrzałam jeszcze raz na chłopaka, a raczej na czarnego basiora patrzącego się gdzieś w stronę lasu. Umysł miał zamknięty, więc nie wyciągnę z jego głowy żadnych informacji. Zestresowany? No...nie wyglądał na takiego, choć mógł to po prostu ukrywać. Wilk zauważył, że wgapiam się na niego i odchrząknął teatralnie na co ja wróciłam do tego świata.
-Wybacz...zagapiłam się. - mruknęłam nieco zawstydzona.
-Nie szkodzi.
- A ty kim jesteś? - spytałam się. Skoro on się nie przedstawi, to chyba warto spytać o imię.
<Shiro? mam 10 linijek a mózgu nie będę przeciążać XD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz